W dniu 2 kwietnia 2013 r. mija pierwsza rocznica strajku w Hucie "Batory".
Strajk spowodowany był protestem załogi przeciwko wprowadzaniu "umów śmieciowych", radykalnemu obcinaniu płac i zabieraniu przywilejów hutniczych, na które większość z Nas pracowała długie lata.
W rok od pamiętnego wydarzenia sytuacja wygląda łagodnie powiedziawszy smutno.
Załoga, która została oraz nowi pracownicy, którzy zastąpili "starych hutników" (z którymi z różnych względów nie przedłużano umów, a nawet w niektórych przypadkach nawet takowych im nie proponując) w większości pracuje za "psie" pieniądze, ledwo wiążąc tzw. koniec z końcem.
W tym miejscu pragnę zadać pytanie gdzie są Ci wszyscy przedstawiciele władz Chorzowa, województwa śląskiego, politycy (którzy, jak pokazał czas, przyjechali z musu, tylko się pokazać obiecując gruszki na wierzbie) i inne instytucje, które zapewniały Nas ze wszystko będzie dobrze, wszystko da się załatwić, Wy tylko zakończcie strajk i wróćcie do pracy reszta my się zajmiemy - GDZIE oni teraz są ???
ZAPOMNIELI !!!
Ale My tego tygodnia NIGDY NIE ZAPOMNIMY. Chwile, które spędziliśmy razem protestując na zawsze zostaną w Naszych sercach i pamięci tak samo jak decyzje, których nigdy żałować nie będziemy. Jak będzie taka potrzeba to znów staniemy ramię w ramię w obronie Naszych praw i przywilejów.
Chociaż wielu z Nas, " byłych hutników" znalazło sobie zatrudnienie w ościennych zakładach bądź to też za granicami kraju, wierzę w to, że każdy pracę w Hucie Batory wspomina z łezka w oku. W tym miejscu moja prośba - wpisujcie w komentarzach co porabiacie i jak się toczą Wasze losy. Niech ta strona nie umrze tak, jak wszystkie dane Nam obietnice.
Na koniec żeby nie było tak smutno
z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych chciałbym złożyć wszystkim byłym i obecnym Hutnikom życzenia -
Niech czas wielkanocny utrzyma nasze marzenia w mocy
i wszystkie życzenia okazały się do spełnienia
i aby nie zabrakło nam wzajemnej życzliwości
abyśmy przez życie kroczyli w ludzkiej godności
i niech symbol boskiego odrodzenia
był i będzie naszym celem do spełnienia.